Dlaczego pracodawca na rozmowie kwalifikacyjnej pyta o naszą aktywność fizyczną? Co go obchodzą nasze zainteresowania i sposób spędzania wolnego czasu? Na te i podobne pytania odpowiadali uczestnicy debaty młodzieżowej, jaka odbyła się na targach „Wiedza Kariera Rozwój” zorganizowanych przez AISEC. Dyskusja z udziałem m.in. Dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy wywołała sporo emocji i pozwoliła uzyskać odpowiedź na wiele pytań, jakie nurtują młodych wchodzących na rynek pracy.

Choć sytuacja młodzieży na rynku pracy znacznie poprawiła się, to pamiętać trzeba, że rynek pracy jest obecnie bardziej wymagający, niż kiedykolwiek przedtemmówił w czasie dyskusji panelowej Dyrektor Arkadiusz Piecyk. Do dyspozycji mamy szeroką ofertę programów pomagających wejść młodym na rynek pracy. Są to jednak zaledwie  narzędzia, z których możemy skorzystać, pod warunkiem, że mamy pomysł na własny rozwój i karierę. Klucz do sukcesu tkwi w naszej głowie. Można latami „błąkać się” po rynku pracy, próbować swoich sił u różnych pracodawców podejmując się różnych profesji. Bez konkretnej wizji rozwoju i pomysłu na karierę, nie osiągniemy sukcesu – podkreślał w dyskusji Dyrektor WUP. Badania rynku pracy potwierdzają, że szereg problemów dotyczących młodych na rynku pracy pozostaje nierozwiązana. W ciągu tych dwóch dekad liczba Polaków z dyplomami wyższych uczelni zwiększyła się czterokrotnie. Choć rośnie poziom naszej edukacji, wciąż brakuje wizji mądrego wykorzystania potencjału młodzieży. Trzeba jednak obalić mit o tym, że wykształcenie wyższe nic dziś nie daje. Mimo niedociągnięć systemu edukacji jest ono nadal najbardziej niezawodną rękojmią sukcesu. Bezrobocie wśród osób z wykształceniem wyższym w Polsce wynosi zaledwie 5,4 proc. To najmniej ze wszystkich grup, bowiem wśród młodych w wieku 25-34 lat sięga 11,6 proc.podkreślał w dyskusji Dyrektor Piecyk. Poza tym wykształcenie zwiększa prawdopodobieństwo wyższych zarobków. Z Diagnozy Społecznej prof. Janusza Czapińskiego wynika, że absolwenci studiów magisterskich zarabiają średnio o 42 proc. więcej niż osoby kończące edukację na szkole średniej. Tyle że nierzadko pracują poniżej swoich kompetencji lub niezgodnie z wykształceniem.

Badania Konfederacji Lewiatan wykazały, że zarówno przemysł, jak i inne branże potrzebują wykwalifikowanych pracowników, których brakuje mimo wysokiego bezrobocia. Z edukacji zadowolonych jest tylko 38 proc. młodych i jedynie 35 proc. pracodawców. Młodym brakuje kompetencji, których oczekuje biznes. Ponad połowa pracodawców zapytanych o to, czego brakuje młodym ludziom kończącym studia wskazała na wiedzę zawodową, 36 proc. na samodzielność, 45 proc. na odpowiedzialność, ponad 37 proc. na kreatywność i inicjatywę, a co czwarty na umiejętność pracy w zespole. Widać więc wyraźnie, że bez kompetencji miękkich trudno jest osiągnąć sukces nawet wtedy, gdy mamy konkretny zawód i solidne wykształcenie kierunkowe.

 DSC0005  DSC0011  DSC0030